Zauważyłem również, że w moim samochodzie są jeszcze opony zimowe, w koncu opuscilem Polske w kalendarzowej zimie i wrocilem w lecie
poza tym Robert pisze z Lupercio:
(...)
Z nowości to:
- kury zniosły dwa jajka, w tym jedno na drzewie! Oczywiście całymi dniami tam siedzą!!!
- postanowiłem zbudować wędzarnie i wyrabiać polską wędlinę (mam już dość tego sztucznego i drogiego badziewia)
-ostatnio będąc w Marilia chciałem kupić sobie rower, widząc ceny szybko mi przeszło (szmelc kosztuje 1200 zł, w miarę na poziomie od 3000 zł)
Poza tym wszystko w normie.
(...)
Jajko spadło ale się nie rozbiło. Ale i tak te kury są popieprzone! Za karę nie dam im koguta. Na przyjemności trzeba zasłużyć :)
(...)
A teraz zdjęcia:

Na tym i kolejnym zdjęciu wstający dzień w drodze do Mexico City


dzielnice biedoty na przedmiesciach Sao Paulo

fragment parkingu przy autostradzie

kwiatki w Lupercio

krowy w Lupercio

avocado - czyli owoc bez smaku, dlatego w Ameryce Poludniowej go pzyprawiaja, uzywaja do roznych salatek z cebula na przyklad

taras u Roberta, po lewej stronie jego rzezba, jeszcze nie skonczona. Pewnie talent odziedziczony po tacie, ktory swietnie rzezbi w malych kawalkach drewna jak i w wielkich

Gregor w ogrodzie u Roberta i w prezencie od niego - koszulce reprezentacji Brazylii

Obiad u zaprzyjaznionej rodziny, wlascicieli plantacji kawy, ktora odwiedzilismy i co widac na kolejnych zdjeciach

drzewa z ciekawymi owocami

susząca się kawa

Gregor w traktorze

Gregor z przedstawicielem policji w Lupercio

przepyszne mandarynki

maszyna do zbioru kawy

plantacja kawy

palmy bananowe

gospodarze plantacji, policjant, Robert

kawa z bliska

plantacja kawy

obaj panowie pokazali nam jak wygląda zbieranie kawy i jej palenie, przygotowywanie do sprzedazy

reczne urzadzenie do zbioru kawy, ale sa tez wielkie maszyny. Nie mniej najdokladniejsze i najmniej niszczace drzewa sa rece ludzkie

jedno z urzadzen na plantacji, ktore przebiera kawe na lepsza, gorsza, pozwala pozbyc sie smieci, kamieni

na jednej rece kawa dobrej jakosci na najbogatsze rynki, na drugiej rece duzo gorsza kawa trafiajaca czesto na miejscowy rynek

polowki ziaren kawy, wyselekcjonowane, po ich polaczeniu beda sluzyc do narodzin nowych drzewek kawowych

prace przy suszeniu kawy

u bram plantacji kawy

Robert i jego sekretarka Lucilla

kokos - w skorupie, czesciowo obrany ze skorupy, calkowicie obrany ze skorupy, rozbity po wypiciu mleka kokosowego. Warto zwrocic uwage jak sam kokos jest maly, a jak duza ma skorupe ochronna

pomarancze, jedna z niewielu tanich rzeczy tutaj

droga w okolicy Lupercio

glowna ulica handlowa w Marilia

droga kolo Lupercio, tutaj dosyc czesto drogi zamiast przez szczyt wzgorza przeprowadza sie przez skalne poltunele

teren osrodka wypoczynkowego w Lupercio, widac sztuczny wodospad

bambusy

jezioro rybne i basen we wspomnianym osrodku.

glowna ulica w Lupercio
pozdrawiam
Gregor
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz